Rozdział 30 - Przesłuchanie

Hm... A Eragona i "Złoty Kompas" oglądałyście? Albo "Jestem Legendą" ?

Edit: Przeczytałam rozdział 30. A więc, Orine:
Na początku, kiedy piszesz o Emeresie, miałam wrażenie że to kobieta. "miękko zafalowała na stopach" - zwłaszcza to mi nie pasuje do mężczyzny. A tak poza tym, podobały mi się te rozmyślania nad głupotą ludzi. To było spoko.
Co do drugiej części notki, praktycznie nie mam zastrzeżeń. Widzę, że postanowiłaś pójść na całość i zrobić strażników bardziej realistycznymi. Dodałaś więc przekleństwa. Przyznam się, że nie bardzo lubię tego typu wyrażenia, zwłaszcza, jeżeli ktoś sypie nimi na prawo i lewo. Jednak ty nie przesadziłaś. Dobrze, że nie powstawiałaś kurew do każdego zdania wypowiedzianego przez ludzi. Mam tylko jedno "ale": zasrane gówno? To tak, jakbyś powiedziała maślane masło albo biała biel (chociaż w reklamie Wizira wszystko jest możliwe). Opis tortur również niczego sobie. Zwłaszcza wątek z wydłubywaniem oka mi się podobał.
Pomimo tych drobnych uwag sądzę, że notka ci się udała. I nie uważam, że jest krótka. Jeżeli byś jeszcze bardziej przedłużyła rozmyślania Emeresa i tortury, rozdział byłby po prostu nudny.

Eragona widziałyśmy, reszty nie, ale 'Złoty Kompas' czytałyśmy książke. 'I am legend' chciałybyśmy zobaczyć.
Stwórz tematy o tych filmach! xD

Co do komenta -

Isaribi napisał:

Na początku, kiedy piszesz o Emeresie, miałam wrażenie że to kobieta. "miękko zafalowała na stopach" - zwłaszcza to mi nie pasuje do mężczyzny.

Na początku nie wiadomo, że to Emeres - pisze 'postac', a to rzeczownik rodzaju żeńskiego, więc musiałam odpowiednio odmienić. Razz

'zasrane gówno' - racja, mogłam wymyślić coś bardziej kreatywniejszego. Ale śmiesznie brzmi... Surprised

I dziekuję za wyczerpujący komentarz oraz za pochwały. Very Happy

Wiesz, rozdział naprawdę był ciekawy - i trochę inny niż pozostałe.

Nom, mi tez się spodobał, ale nikt go nie komentuje... To niesprawiedliwe! To świetna notka do skomentowania Razz

Isaribi napisał:

Mam tylko jedno "ale": zasrane gówno?

Nikt nie mówił, że oni są inteligentni. Ludziom tego pokroju to się często zdarza.
Ale tortury... To bolało nawet mnie Wink

I z kolei ja tutaj mam 'ale': jak się wyrwie paznokieć to to naprawdę ostro krwawi... No i boli też okrutnie. Aczkolwiek nie wiem jak to jest w porównaniu z odcięciem ucha.

Heh, cieszę się, że się wam podobało. Mr. Green

Po raz pierwszy pisałam coś w tym stylu, więc jestem ciekawa opinii. A co do tego bólu... no cóż - nikt nigdy nie wyrwał mi paznkocia, a ucha też mi nie brak, Very Happy

więc nie posiadam zbyt dużego wyobrażenia o cierpieniach...

Ale chyba ujdzie. ;]

Ja miałam zdejmowane z dużych palców u nóg przy dużym znieczuleniu więc bolało tylko trochę Wink

A zważywszy, że palce u rąk są lepiej unerwione i jego paznokcie były wyszarpywane too... musiało ostro boleć

Niby tak, ale popatrzmy na to, że on Herth jest Elfem, a przez to potrafi odciąć się od bólu i może organizmy Elfów są nieco inne od ludzkich i o innych właściwościach...?
Drool

Odcinanie od bólu - w porządku mogę przyjąć takie wyjaśnienie. Ale inne właściwości elfickich organizmów - to już jest mocno naciągane... W końcu mają wyostrzone zmysły, nieprawdaż? Wink

Myślę, że osiągnęłyśmy kompromis... Chyba, że nie zgodzisz się z tym 'naciąganiem'? Bo ja sądzę, że odcinanie wystarczy, by nie wrzeszczeć Wink

Eldril!! Pogięło cię?! ( sorki za wyrażenie ) Evil or Very Mad

Herth Elfem? Czy ty nie czytasz moich notek czy masz kłopoty z pamiecią? On jest CZŁOWIEKIEM ! Not talking

do cholery!

A to z tym bólem... no cóż, może trochę naiwne, nie wiem - ale pisałam, że to mój pierwszy raz, nigdy wcześniej nie zajęłam się podobnym tematem. Smile

Datego można miec jakies uwagi i wątpliwości... Ale przypominam, że pomimo iż facet jest człowiekiem, to był jednak najemnikiem - a ci mają dużo doświadczenie w walce i bólu... ;]

Niom, a poza tym, to on był pod wpływem jakiegoś czaru czy coś, jak napisałaś. Więc dlaczego nie może na niego działać więcej uroków naraz? Załóżmy np. taki, który pomaga znosić ból i izolować sie od niego.

Heh, swoją drogą też niezła jestem Razz

Niby coś mi nie pasowało z tym elfem, ale, jak to mam w zwyczaju, uznałam rację osoby, która nie jest mną (mam zaniżoną samoocenę, i to oficjalnie stwierdzoną, która każe mi myśleć, że to raczej inni mają rację...)

I już nie kombinujmy z tym dobrze? <prosi>

OMG! Wiekie GOMEN do Orine. Miałam zaćmę, mój mózg przez chwilę nieprawidłowo pracował. Nie wiem co się ze mną stało... Naprawdę przepraszam. Embarassed

No więc... ekhem... ^^ Tak. Sorki również to Ciebie, Ari. Smile

E tam , nie martw sie. xD

[link widoczny dla zalogowanych]