Informacje i wskazówki do "opka rpg"

Sugeruję, by w miarę możliwości wypisać o co chodzi, jaki jest główny wątek, informacje o bohaterach, wskazówki i co tam jeszcze się wymyśli... Tak żeby się nie pogubić. Bo po pewnym czasie wszystko się może pomieszać... Co myślicie?

Masz rację, problem w tym, że zapewne każda z nas ma pomysł na główny wątek, i zapewne nie będą się one ze sobą pokrywać. Oczywiście każda z nas mogłaby napisać, potem byśmy ustaliły jakąś wspólną wersję itd... Ale wtedy ten opek straci wiele na uroku, nie będzie tej atmosfery "tajemnicy". Jednak żeby się całkiem nie pogubić to ja proponuję napisać przynamniej, gdzie mniej więcej znajdują się nasi bohaterowie, o ile wiecie, co mam na myśli. Ja osobiście też chciałabym się dowiedzieć, czy te Averqe (występujące u Orine i Ari) i Bestie z Rozdroża (o których wspominała Eldril) to jedno i to samo, czy też właśnie coś zupełnie innego?
Prócz tego to jest jeszcze jedna sprawa - jako że notki pisane przez poszczególne autorki powinny z założenia mieć ze sobą coś wspólnego (w końcu to jest jedno opowiadanie, a nie cztery oddzielne) to na ile można wykorzystywać bohaterów stworzonych przez kogoś innego? Może np. powinniśmy pisać, że tego bohatera narazie ruszać nie wolno, bo się ma wobec niego konkretne plany, a z reszty można ewentualnie skorzystać? W końcu bohaterowie muszą się wreszcie spotkać. Co o tym myślicie?

Myślę, że co do głównego wątku masz rację Wink

A co do spotkań bohaterów... Myślę, że dobrze by było konsultować się z 'właścicielem' postaci czy nawet pisać stronę razem z nim.
Chodziło mi też między innymi o ogólną charakterystykę postaci, takie jak nazwisko czy wygląd (i nie mówię, żeby od razu wszystko pisać... można na przykład pisać tak, żeby pojawiały się informacje które już się w opowiadaniu pojawiły, choćby niebezpośrednio).
A co do Bestii z Rozdroża i Averqe... Też chciałabym się dowiedzieć XD Mi się wydaje, że to nie te same istoty...

Raczej pisanie strony razem byłoby trudne i uciążliwe (chociaż nigdy nie próbowałam, ale tak przypuszczam), jednak te konsultowanie to dobre rozwiąznie. Dobrze by było znać numery gg do wszystkich autorek. Orine i Eldril znam, tylko twój pozostaje, Ari.
Pisanie krótkich charakterystyk? Hmm, może to i byłby pomysł... Przynamniej nie powinnyśmy się pogubić. Wstrzymam się jeszcze na razie żeby zobaczyć, co na to powiedzą Orine i Eldril. Podobnie chyba z tym dylematem o Bestiach z Rozdroża i Averqe, one wymyśliły, niech one teraz tłumaczą Very Happy

Heh, już piszę, piszę - miałam kilkudniowy zastój z internetem ;P Według mnie ten temat to świetny pomysł.
Co do konsultowania - okey, np. kiedy chciałabym wprowadzić spotkanie lub jakieś powiązania mojej postaci z waszą, to pisze do was na gg i jakoś sie dogadujemy xD
A teraz wyjasniam:
Bestie z Rozdroża i te moje stwory - to zupełnie inne istoty, Eldril specjalnie napisała tak, aby można było pomyśleć, że to jednak to samo. ^^
A Averqe... Hm, ja myślę, że to wytwór Ari i nie ma powiązania z moim - zresztą sama, tak tez pisała ;] Bez obrazy, Ari - po prostu mam już pomysł co do moich stworków Wink

i są moimi z nielicznych, które sama wymyśliłam >_<
Natomiast nie wiem czy zdążę newsa napisać. Ostatnio miałam po szkole mnóstwo nauki, a do tego nie jestem pewna czy mi rodzice pozwolą w weekend posiedzieć na kompie :/ Więc trochę się spóźnię - ale napisze! ( mam nadzieję, że jednak jakoś przemycę czas i zdążę xD )
Aha, na koniec mówię, że stworzę za chwile temat z opisami bohaterów - tam będziemy mogły o nich wiele wyjaśnić i dowiedzieć się. Very Happy

Heh, no to się wreszcie wyjaśniło Very Happy

. Ja też stworzę swoją własną rasę, czy też raczej - pożyczę ją sobię z Alitsei. I wogóle czasami mogę stamtąd dawać nazwy, ale po prostu już się przyzwyczaiłam i uważam ten świat za jedyny i prawdziwy Wink

.

Heh, ja mam tak samo z Salidorem z Legend, ale jakoś sie powstrzymam, szczerze jednak zastanawiam sie czy nie wykorzystać tych moich stworów do bloga. ;D Bardzo mi się spodobał ten pomysł. Razz

Alitsea jest i tak zdecydowanie za duża jak na potrzeby tamtego opowiadania (dla porównania - świat powstawał dobre cztery lata i to w trybie bardzo intensywnym, a fabuła na opowiadanie - trochę więcej niż pół roku), tak więc mogę sobie coś tam pożyczyć Smile

. I tak posłuży mi jeszcze pewnie do wielu opowieści, chyba że wcześniej porzucę pisarstwo.

A wiesz, że ja mam już tyle w głowie wymyślonych historii i przygód, że zamierzam napisać wiele książek z mojego świata? ;]
Nie tylko o Orine, ale i o ludziach. Eldril z resztą tak samo - po cyklu o tych dwóch Elfkach będą inne opowieści. Po prostu jak już wymyśliłyśmy świat to trzeba go całkowicie zapełnić. xD

Ja mam tak samo:D. Mogłabym napisać podręcznik historii Alitsei, obejmujący paredziesiąt tysięcy lat. Może gorzej byłoby z konkretną fabułą pod opowiadanie, początek zawsze jest prosty, ale dalej... W każdym razie Alitsea jest aż za duża na jedno opowiadanie i w poprzedniej wersji niektórzy się po prostu gubili w tym wszystkim.

Heh, to u mnie jest chyba teraz tak samo - ludzie właśnie zaczynają się gubić w moim opku ;P

Właśnie coś zauważyłam, gdy przeglądałam komentarze pod waszymi rozdziałami. Ale akurat jak dla mnie to taka wielowątkowość to ogromna zaleta waszego opowiadania. I ja się jakoś nie gubię Wink

)).

Naprawdę? Miło mi, ponieważ osoby pomimo co-notkowego przypomnienia i działu o mnie ze szczegółową historią postaci nie łapią się xD
Trochę rozumiemy, że 2 tyg można zapomnieć, ale przecież zawsze przypominamy, a jak się czyta książkę, to przecież jednym ciągiem i się wszystko pamięta Very Happy

A my piszemy pod kątem powieści, jak wiesz.
Fajnie jednak, że ty się nie gubisz - RESPECT! B-)